Czy w czasie, gdy przepływ informacji jest tak powszechny, gdzie możliwe jest podglądanie, podsłuchiwanie na nieznaną dotąd skalę, należy jeszcze przejmować się obmową? Jeśli pojawia się tyle blogów, tyle opowieści „o tobie, o nas”, gdy wszystko stało się na sprzedaż, coraz mniej spraw jest osobistych, tajemnic coraz mniej, to czy zagrożeniem może być plotka, obmowa?