Rozum w życiu chrześcijańskim

Autor tekstu - Paweł Markiewicz | Data publikacji - piątek, 13 czerwca 2014 | Obszar - na Zachód

Rozum w życiu chrześcijańskim

Chodźcie więc, a będziemy się prawować [rozumować, argumentować] – mówi Pan! (Izaj. 1:18)

Powyższy tekst wskazuje nie tylko na to, iż Bóg obdarował człowieka rozumem, ale również na to, iż jest Jego intencją, by człowiek tak obdarowany rozumu używał. Dar rozumowania jest również częścią obrazu Bożego na jaki człowiek został stworzony, a co w dużym stopniu odróżnia go od pozostałych stworzeń – tylko człowiek jest zdolny do poznania Boga, rozmyślania o Nim, a nawet komunikowania się z Nim.

Marcin Luter - Przełom (1)

Autor tekstu - Beniamin Pogoda | Data publikacji - piątek, 18 kwietnia 2014 | Obszar - na Zachód

(23) "Oręż, którym walczymy"

Marcin Luter - Przełom (1)

Kontynuacja tekstu: "Oręż, którym walczymy"

Daleko lepiej jest nabyć mądrości, niż złota najczystszego, a nabyć roztropności – lepiej, niż srebra (Przypowieści Salomona 16:16)

"Tak to wziąłem do Rzymu cebulę, a przywiozłem z powrotem czosnek" – tym niemieckim przysłowiem, oznaczającym daremny wysiłek, skwitował Luter swoją podróż rzymską. Istotnie, większej roli w jego życiu nie odegrała. Luter wyjechał do Rzymu wiernym synem Kościoła i takimże do Niemiec powrócił; to, co tam widział i słyszał, nie wpłynęło nań w sposób znaczący. Ani nie nadszarpnęło jego posłuszeństwa kościelnej zwierzchności, ani też – temu akurat trudno się dziwić – tego posłuszeństwa nie ugruntowało. Nie sposób też dopatrzyć się u Lutra jakichś zaczątków krytyki panującego tak miłościwie kościelnego porządku. Pobożny mnich pozostał lojalnym sługą zakonu augustianów, saskiego prowincjała, biskupa, w końcu papieża. Rzecz o wiele ważniejsza – przy tym niewidoczna dla postronnych – wydarzyła się po jego powrocie do Niemiec, do Wittenbergi.

Marcin Luter - Wittenberga

Autor tekstu - Beniamin Pogoda | Data publikacji - piątek, 04 kwietnia 2014 | Obszar - na Zachód

(21) "Oręż, którym walczymy"

Marcin Luter - Wittenberga

Kontynuacja tekstu: "Oręż, którym walczymy"

W 1511 roku Staupitz nakazał Lutrowi przeprowadzić przewód doktorski i przejąć katedrę uniwersytecką, którą dotychczas on, Staupitz kierował. "Zabijecie mnie – jęknął Luter – nie podołam temu wszystkiemu. Podołasz – oparł nie bez humoru Staupitz – nie umrzesz, a jeśliby nawet, tęgi doktor w niebiesiech przyda się Panu Bogu".