Prezenty

Autor tekstu - Ela Dziewońska | Data publikacji - piątek, 15 listopada 2013 | Obszar - na Wschód

(2) Zdziwienia

Prezenty

fot. Marek Honkisz

Z życia władców: 2 księga Kronik 9:12 Król Salomon dał królowej z Saby wszystko czego chciała, i czego żądała, więcej niż to, co przywiozła królowi. A królowa przywiozła (9:1) z wielkim pocztem i z wielbłądami niosącymi rzeczy wonne i złota bardzo wiele i kamienia drogiego. A gdy rozejrzała się po królestwie, bo przyjechała sprawdzić czy wieści o niezwykłości władcy i jego wielkości są prawdziwe, jak to kobieta, nie dowierzała pogłoskom. Największe zdumienie wywołała mądrość króla, okazałość królestwa, obfitość, wystawne potrawy, wszelki dostatek. Ale też obrzędy religijne.

Mnie też zdumiewa – mądrość króla. Doskonale wiedział jak sprawić kobiecie – królowej przyjemność. Dał, czego zażądała, oprócz tego, co było w zwyczaju ofiarowywać gościom.

Lubię otrzymywać prezenty, lubię też dawać, zwłaszcza kiedy znam obdarowywanego. W regionie gdzie mieszkamy, jest ładny obyczaj dzielenia się, na przykład ciastem, owocami z działki, ale trochę zżymałam się, kiedy czułam, że oczekiwano ode mnie rewanżu, czyli oddawania talerzyka też z jakimś darem. Uważam, że milsze jest takie – przy okazji, spontaniczne, bo mam ochotę, niż przymus obdarowywania. Choć przymus okolicznościowy jest miły, jeśli przemyślany.

I ten zapis z obyczajów wielkich tamtego świata, jest tego potwierdzeniem. Salomon nie silił się na rewanż: dałaś mi królowo tyle, to ja muszę tyle. Dał jej coś zupełnie wyjątkowego – możliwość wyboru i „czego zażądała”. Bo jakże mądrym mężczyzną, królem był Salomon. No i niezwykle bogatym.

Udostępnij...

O Autorze

Ela Dziewońska