Nadzieja dla złych sąsiadów

Autor tekstu - Daniel Kaleta | Data publikacji - piątek, 11 czerwca 2021 | Obszar - Góra Objawień

(H) czyli druga szansa

Nadzieja dla złych sąsiadów

I jeśli dokładnie się nauczą dróg mojego ludu, i będą przysięgać na moje imię, mówiąc: PAN żyje, (...) wtedy zostaną zbudowani wśród mego luduJer. 12:16.

Chrześcijanie oburzają się czasami, gdy słyszą, że ktoś, kto dzisiaj nie uwierzył w Jezusa, być może nawet nie wierzył w Boga i był złym człowiekiem, może otrzymać powtórną szansę nawrócenia się i wiecznego życia, na równi z tymi, którym dzisiaj udzielona została łaska wiary. Tymczasem Bóg przez natchnionych pisarzy Biblii wielokrotnie powtarzał, że jest pełen miłosierdzia i zawsze gotów przyjąć nawracającego się grzesznika.

Spór o Jerozolimę

Autor tekstu - Ela Rzyczniak | Data publikacji - piątek, 14 maja 2021 | Obszar - na Północ

Spór o Jerozolimę

Czytam wiadomości napływające z Izraela. Oglądam sfilmowane przez świadków zajść sceny przemocy, stosowanej na ulicach przez młodych ekstremistów z obydwu stron – palestyńskiej i izraelskiej. Tę przemoc trzeba oczywiście potępić niezależnie od zajmowanego stanowiska i tego, przez którą stronę konfliktu jest wykorzystywana. Bezprawne akty przemocy to jednak co innego niż sprawiedliwe prawo do użycia siły w obronie życia i zdrowia ludzi w obliczu niebezpieczeństwa.

Czy Jezus był Palestyńczykiem?

Autor tekstu - Daniel Kaleta | Data publikacji - piątek, 27 grudnia 2013 | Obszar - Refleksje Wiadomości

Czy Jezus był Palestyńczykiem?

Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmoud Abbas, w bożonarodzeniowych pozdrowieniach napisał, że: „Jezus był palestyńskim posłańcem, który miał stać się przewodnim światłem dla milionów ludzi na całym świecie”. W reakcji na te słowa rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Yigal Palmor, w wypowiedzi dla poniedziałkowego wydania „The Times of Israel” stwierdził: „Powinien był przeczytać sobie najpierw Ewangelię, zanim zabrał się za głoszenie takich obraźliwych nonsensów. Wybaczamy mu jednak, bo nie wie, co czyni”.