Tyle razy czytałam, że potomkowie Jakuba wychodząc z niewoli „złupili Egipt”, ale, że zabrali także szaty, doczytałam całkiem niedawno. „Tedy synowie Izraelscy uczynili według rozkazania Mojżeszowego i wypożyczali u Egipczan naczynia srebrnego, i naczynia złotego, i szat. A Pan dał łaskę ludowi w oczach Egipczanów, że im pożyczali” (2 Mojż. 12:35, 36). A potem, w kolejnej mowie do ludu, Mojżesz przypomina (5 Mojż. 8:4) „Szata twoja nie wiotczała na tobie i noga twoja nie napuchła przez te czterdzieści lat”. Czyli w porządne rzeczy zaopatrzyli się przed wędrówką.