Dwie siostry
Dorota i Ela
nie widziałam takiego zdjęcia
ale mam przed oczami dwie dziewczynki
odważnie patrzące w obiektyw
trzymają się za ręce
włosy zaplecione w warkocze wielkie kokardy
na nogach białe podkolanówki trampki sandały
nieważne
wszystkie dziewczynki tamtego świata
wyglądały podobnie
widzę też pobożne nastolatki
zawsze z Biblią notatnikiem
niebawem radosne panie nowego domu
matki kucharki bo tam w Białogardzie Hebdowie
i w domu zawsze było kogo nakarmić
potem przy biurkach trzymały stery większego Domu
obdarzały dobrocią starców ich rodziny
zawsze miały czas dla jakiejś sprawy
najmniej dla siebie
i znów prawie razem
śpią tym snem którego nie trzeba się bać
ale te dwa puste krzesła
smucą niepokoją
zamieniają się w kolejne znaki zapytania