A gdy wylał czaszę swoją na powietrze, wyszedł głos wielki z kościoła Bożego mówiący: Stało się! – Obj. 16:17.
Three, two, one, zero... lift off – takie odliczanie do momentu startu rakiety poprzedzone jest długim okresem przygotowań. Zdarzeniami ostatnich kilku minut steruje główny komputer, a człowiek może ingerować w ten proces jedynie w wyjątkowych przypadkach. Uruchomienie pełnego ciągu silników głównych w sekundzie „zero” nie kończy misji rakiety, lecz ją rozpoczyna.