ANTYSEMICI I NEONAZIŚCI WŚRÓD SZTURMUJĄCYCH KAPITOL

Podczas szturmu na Kapitol w Waszyngtonie, dokonanego 6 stycznia przez zwolenników D. Trumpa, miało miejsce kilka przykładów antysemickiej agitacji, od zjadliwego negacjonisty Holokaustu, który plądrował biuro przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, aż po różne osoby prezentujące skrajnie prawicowe i neonazistowskie hasła i symbole.

Krótko po tym, jak tłum włamał się do Kapitolu o 13:00, Nick Fuentes – znany z zaprzeczania Holokaustowi skrajnie prawicowy propagandysta, który został wyrzucony z platformy YouTube w lutym 2020 r., a także Tim Gionet, neonazista o pseudonimie Baked Alaska, przedarli się do biura Nancy Pelosi. Przez następne 20 minut mężczyźni transmitowali na żywo nagrania z napadu na Kapitol, a Gionet ostentacyjnie dzwonił z telefonu na biurku Pelosi.

Żaden z nich nie został wczoraj aresztowany przez funkcjonariuszy policji, co spowodowało strumień krytycznych postów w mediach społecznościowych. „Negacjonista Holokaustu Nick Fuentes i neonazistowski nieudacznik Baked Alaska transmitowali na żywo z biura Nancy Pelosi po szturmie na stolicę” – napisał na Twitterze jeden z komentatorów. „@FBI, dlaczego żaden z nich nie został aresztowany?”.

Fuentes – kluczowa postać w niesławnym neonazistowskim wiecu „Unite the Right” w Charlottesville w 2017 roku – ma długą historię propagowania antysemickiej, antymuzułmańskiej i otwarcie rasistowskiej retoryki.

Nazwał żydowskich neokonserwatystów „agentami diabła” i zasugerował, że Żydzi mogliby „zostać tutaj i będziemy was tolerować, ale już macie swój własny kraj”. Fuentes również kilkakrotnie kpił z Holokaustu i zaprzeczał, iż miał on miejsce; w październiku 2019 roku zamieścił w internecie wideo, które kwestionowało zakres rzezi, porównując żydowskie ofiary nazistów do ciastek pieczonych w piecu.

Gionet, kolejny przywódca demonstracji w Charlottesville, został również wyrzucony z YouTube’a w październiku 2020 r. za rozpowszechnianie nienawistnych treści.

Szereg zdjęć zamieszczonych w mediach społecznościowych przedstawia uczestników zamieszek ubranych w koszulki z antysemickimi hasłami. Jeden z mężczyzn miał na sobie koszulę z napisem „Obóz Auschwitz” nad czaszką i piszczelami.

Wśród innych koszulek widocznych 6 stycznia znalazła się ta z napisem „6MWE”, co oznacza „sześć milionów to za mało” [„six millions wasn’t enough”] – jest to odniesienie do liczby Żydów eksterminowanych przez nazistów podczas II wojny światowej. Na tej samej koszuli pojawił się wojenny wizerunek związany z faszystowską dyktaturą we Włoszech.

W niepokojącym incydencie, który miał miejsce przed budynkiem Kapitolu, izraelski reporter telewizyjny prowadzący transmisję na żywo został zaczepiony przez demonstranta popierającego Trumpa, który obsypał go antysemickimi inwektywami. Demonstrant nazwał korespondenta izraelskiego kanału 13 „kłamliwym Izraelczykiem” i wygłosił tyradę krytykującą pomoc USA dla państwa Izrael.

Zwolennik Trumpa atakuje izraelskiego reportera przed Kapitolem (źródło: Algemeiner.com)

---

Na podstawie: 
Algemeiner.com - Antisemitic Symbols and Invective Openly Displayed During Pro-Trump Mob’s Assault on Capitol Hill