ŻYDOWSKI LEKARZ I APTEKARZ, KTÓRZY RATOWALI OFIARY KATASTROFY STEROWCA HINDENBURG

Opracowanie Kasia Śmiałkowska | Opublikowane w piątek, 14 maja 2021

Duma nazistowskich Niemiec – Hindenburg, oficjalnie oznaczony jako LZ-129 Hindenburg – był największym komercyjnym statkiem powietrznym, jaki kiedykolwiek zbudowano, i najbardziej zaawansowanym technologicznie. Miał około 245 metrów długości i około 41 metrów średnicy. Był ponad trzy razy większy niż Boeing 747. Napędzały go cztery silniki i osiągał prędkość przelotową około 122 km/h) z maksymalną prędkością 135 km/h.

Hindenburg miał 72 łóżka pasażerskie w ogrzewanych kabinach, jadalnię obitą jedwabną tapetą, salon, gabinet, bar, palarnię i promenady z oknami, które można było otwierać podczas lotu. Podjęto specjalne środki ostrożności, aby zapewnić bezpieczeństwo w palarni, m.in. zainstalowano dwudrzwiową śluzę powietrzną, aby zapobiec przedostawaniu się wodoru.

Hindenburg został nazwany na cześć byłego prezydenta Niemieckiej Republiki Weimarskiej Paula von Hindenburga (1847-1934). Swój pierwszy lot wykonał w marcu 1936 roku, a w sumie było ich 63, głównie z Niemiec do Ameryki Północnej i Południowej.

Z wyjątkiem silnych wiatrów, które spowolniły jego postęp, przekraczanie Atlantyku przez Hindenburga przebiegało bez przeszkód, dopóki sterowiec nie podjął próby lądowania wczesnym wieczorem w Lakehurst trzy dni później, 6 maja.

Sterowiec był opóźniony o wiele godzin, kiedy przeleciał nad Bostonem rano 6 maja, a jego lądowanie w Lakehurst miało być jeszcze bardziej opóźnione z powodu popołudniowych burz. Poinformowany o złych warunkach pogodowych w Lakehurst kapitan Max Pruss wyznaczył kurs na wyspę Manhattan, wywołując publiczne widowisko, gdy ludzie wybiegali na ulicę, aby zobaczyć sterowiec.

Po przelocie nad polem o godzinie 16:00 kapitan Pruss zabrał pasażerów na wycieczkę po wybrzeżu New Jersey, czekając, aż pogoda się poprawi. Po ostatecznym powiadomieniu o 18:22 że burze minęły, kapitan skierował sterowiec z powrotem do Lakehurst, aby wylądował tam z blisko półdniowym opóźnieniem.

O 19:25 Hindenburg zapalił się i eksplodował podczas próby dokowania z masztem cumowniczym w Lakehurst, wypełniając niebo dymem i ogniem. Na pokładzie było 97 osób (36 pasażerów i 61 członków załogi). Zginęło 36 osób (13 pasażerów i 22 członków załogi), a także jeden członek załogi naziemnej.

Masywny ogon sterowca z nazistowskim symbolem upadł na ziemię, podczas gdy jego nos, długi na kilkaset stóp, wzniósł się w powietrze jak wieloryb. W niecałą minutę zamienił się w popiół. Niektórzy pasażerowie i członkowie załogi skakali z wysoka, podczas gdy inni płonęli. Pomimo gwałtowności kolosalnego pożaru przeżyło go 62 członków załogi i pasażerów, ale większość z nich została poważnie poparzona.

Większość ofiar straciła życie w płomieniach, podczas gdy inni zginęli, skacząc ze statku powietrznego na zbyt dużej wysokości lub w wyniku wdychania dymu lub uderzenia spadających szczątków. Osoby, które przeżyły, zostały przewiezione ze złamanymi kościami i oparzeniami do małego, 40-łóżkowego szpitala w pobliskim Lakewood w stanie New Jersey, oddalonym 13 kilometrów, który był przytłoczony liczbą przybyłych naraz pacjentów.

Pacjentów Hindenburga, niezależnie od przynależności do partii nazistowskiej czy wyznania, leczył wybitny lekarz z Lakewood, Adolph Towbin (1888-1966), żydowski imigrant z Kamieńca Podolskiego na Ukrainie. Dr Towbin przybył do Stanów Zjednoczonych w wieku 15 lat w 1903 r. i ukończył Fordham University Medical School w 1916 r. Po odbyciu stażu w Flushing Hospital w Nowym Jorku został powołany do wojska i przydzielony do Lakewood w stanie New Jersey w 1918 r., kiedy żołnierze I wojny światowej byli leczeni po urazach trującym gazem. Tak bardzo polubił Lakewood, że po wojnie postanowił zostać i otworzyć własną praktykę lekarską.

W tamtym czasie do leczenia oparzeń, malarii, opryszczki i ospy stosowano kwas pikrynowy, ponieważ działał ściągająco i antyseptycznie. Przy tak sporej liczbie pacjentów w szpitalu szybko zabrakło tego właśnie środka, jak również, gazy, bandaży i innych środków medycznych. Dr Towbin natychmiast wezwał swojego najlepszego przyjaciela i krewnego przez małżeństwo, farmaceutę Maxa Gitowa, (1894-1973), właściciel apteki w Lakewood, aby przywiózł mu wszystko, co miał na stanie.

Max Gitow (pierwotnie nazywał się Mojsze Gitowicz) był również żydowskim imigrantem z Mohylewa na Białorusi, który przybył do Stanów Zjednoczonych w 1904 r. Ukończył New York College of Pharmacy w 1913 r. Gdy miał 18 lat, jego ojciec, który był również farmaceutą na Białorusi, a później na Ukrainie, kupił aptekę w Lakewood.

Max osobiście przywiózł potrzebne zaopatrzenie do oddalonego o dwa i pół kilometra szpitala i został, aby sprawdzić, czy może mu pomóc. To właśnie szybkie działania tych dwóch żydowskich profesjonalistów pomogły uratować życie wielu niemieckich pasażerów Hindenburga (z których kilku było nazistami), a także osób innych narodowości.


Dr Adolph Towbin – żydowski lekarz, który pośpieszył na pomoc ofiarom katastrofy (źródło: The National Library of Israel)


Max Gitow, właściciel pobliskiej apteki, który dostarczył środki do ratowania ofiar (źródło: The National Library of Israel)


Na podstawie: The National Library of Israel - The Jews Who Treated the Hindenburg Survivors

Następny | Poprzedni