Pamiątka

Autor tekstu - Ela Dziewońska | Data publikacji - piątek, 27 marca 2020 | Obszar - na Wschód

Pamiątka

fot. Piotr Litkowicz

Ile to już lat gdzieś w okolicy stycznia, lutego zaczyna się w zborach rozmowa o słowach zawartych w „broszurce”, od jakiegoś czasu „niebieskiej”. Rozważania to element przygotowania do obchodzenia Pamiątki.

Niby wszystko jasne, ale pytań, wątpliwości wciąż nie brakuje, zwłaszcza przy próbie analizy: zdanie po zdaniu. To trudne, nawet tylko jako zadanie czytania ze zrozumieniem, bez pogłębionej analizy. Stąd podejmowane są próby badań problemowych o sprawach poruszanych w publikacji „Pascha, czyli Wielkanoc Nowego Stworzenia”, która jest fragmentem wykładów C.T. Russella, zamieszczonych w  VI tomie jego „Wykładów Pisma Świętego”, dotyczącym Nowego Stworzenia. Spojrzałam na całość, czyli cały szereg nauk teologicznych, ale i obyczajowych (popularna „Karność”, m.in. o wychowaniu dzieci). Zamieszczona wśród nich nauka o Chrystusie jako Baranku Wielkanocnym (1 Kor. 5:7) przede wszystkim przypomina o sposobie i celu ustanowienia Pamiątki. To ma być obchodzone raz w roku święto społeczności z Panem Jezusem, z braćmi, z podkreśleniem, że Chrystus raz zmarł i szukanie tu uzasadnienia nauki o mszy jest nadużyciem.

Dużo jest w broszurce przypomnień o ciekawych zdarzeniach  – od wyjścia Izraelitów z Egiptu, przez różne przepisy dotyczące Lewitów, po ostatnie spotkanie z uczniami i ustanowienie Pamiątki. Ale by usiąść przy stole i z czystym sercem spożywać chleb i wino, nie jest konieczne odszukanie wszystkich symboli i dodatkowych znaczeń, a zwłaszcza przebadanie broszurki czy całego zagadnienia „do końca”. Jest to raczej przypomnienie, dlaczego chcemy obchodzić to święto, czemu jest przyjemne i ważne. Zatem: „obchodźmy święto nie w starym kwasie ani w kwasie złości i przewrotności, lecz w przaśnikach szczerości i prawdy” (1 Kor. 5:8).

Udostępnij...

O Autorze

Ela Dziewońska