O doskonałości i mocy przyszłego wieku (1)

Autor tekstu - Kris Knapczynski | Data publikacji - piątek, 27 listopada 2020 | Obszar - na Południe

Potoczne pojmowanie doskonałości

O doskonałości i mocy przyszłego wieku (1)
fot. Piotr Litkowicz

... zakosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku...Hebr. 6:5

Struktura teologiczna nauki biblijnej opiera się na zasadzie harmonii i zbudowana jest m.in. na bazie zrozumienia doskonałości. Doskonałość jest celem, do którego każdy dąży osobiście. Widzimy również, że ostateczny stan harmonii świata ludzkości z Ojcem Niebieskim będzie oparty na doskonałości. Chcemy więc rozważyć pojęcie doskonałości – co ono w sobie zawiera, a także połączyć je z biblijnym punktem widzenia.

  1. Najpierw omówimy potoczne użycie, spojrzymy na terminologię i definicje słownikowe.
  2. Następnie przejdziemy do języka biblijnego i omówimy zagadnienie doskonałości w chrześcijańskim życiu.
  3. W trzeciej części zastanowimy się nad doskonałością ludzkości i nad czynnikami, które umożliwią osiągnięcie jej w Królestwie Mesjańskim.

Obserwujemy, że na świecie istnieje poszanowanie dla pojęcia doskonałości. Spójrzmy na różne marki, które w swoich nazwach zawierają to pojęcie w formie rzeczownikowej albo jako przymiotnik: doskonały, doskonała. W angielskich markach jest to słowo perfect. Mamy na przykład: perfect painting and wallpapering (doskonałe malowanie i tapetowanie), absolutely perfect roofs (absolutnie doskonałe dachy), perfect mattresses (doskonałe materace), perfect smile (doskonały uśmiech).

Polskie marki zastrzeżone również czasem zawierają to słowo: dom doskonały, kuchnia doskonała, czystość doskonała, doskonały smak.

Szczególnie w reklamie istnieje pragnienie, aby produkt czy usługa firmy były kojarzone z wysoką jakością, by nie było do nich żadnych zastrzeżeń, nie znajdowano braków, skaz i uszczerbków. Ale jak to w reklamie – jest to zwykle trochę naciągane i emocjonalnie podkolorowane odbicie wymarzonej, idealnej rzeczywistości.

Niełatwo jest taki stopień osiągnąć. Rozumiejąc to, pewna marka samochodowa odzwierciedla w swojej reklamie bardziej pokorne podejście, twierdząc, że jest ciągle „w pogoni za doskonałością”.

A nie są to tylko puste gry na emocjach. W ciągu ostatniej dekady „badanie poziomu satysfakcji klienta” za pomocą ankiet w celu osiągnięcia doskonałego doznania/wrażenia/doświadczenia stało się znaną powszechnie praktyką. To nagabywanie o opinię może nas czasem denerwuje, ale jednocześnie jest to dobry objaw ze strony tych, którzy chcą się nam podobać, chcą się dowiedzieć, jaką ocenę i uwagi mamy dla nich. Stoją za tym korzyści – miejmy nadzieję, że dla obu stron.

Pewnego razu, zapytany o taką ocenę jako konsument, stanąłem przed dylematem: usterka produktu spowodowała, że straciłem sporo czasu i musiałem zatelefonować do obsługi klienta. Byłem jednak niezwykle zadowolony ze sposobu, w jaki przedstawiciel firmy mnie obsłużył – uprzejmie i taktownie.

Czasem więc musimy rozdzielić te dwie rzeczy. Ankiety rozkładają często to ogólne doświadczenie na czynniki pierwsze, tak byśmy danego producenta czy usługodawcy całkowicie nie przekreślili. I może jest to dobre i stanowi pewną naukę dla nas.

Popatrzmy na definicje słownikowe doskonałości. Zacznijmy od przymiotnika „doskonały”, bo rzeczownik „doskonałość” od niego pochodzi. Słowniki polskie podają kilka definicji i przykładów słowa „doskonały”. Wydaje się, że poniższe trzy są kolejnymi stopniami.

(1) Mający wszystkie cechy, jakich można wymagać od rzeczy lub osoby tego rodzaju (Wielki SJP). W tym znaczeniu istnieje kres, punkt końcowy, punkt doścignięcia doskonałości – jeśli spełnione są parametry, to jest ona osiągnięta. Wymogi są znane, określone, osiągalne: doskonała kawa o specjalnej recepturze, narzędzie do wykonania pracy albo nawet doskonałe odpowiedzi na egzaminie z matematyki. Określiłbym to synonimami: akuratny, odpowiedni, w sam raz.

(2) Odznaczający się najwyższą jakością, wolny od wszelkich błędów, usterek, wad, mający wszelkie cechy dodatnie, wszelkie zalety; najlepszy, celujący, wzorowy, niezrównany, świetny, wyśmienity, wyborny, znakomity (Doroszewski). W tym znaczeniu pojęcie staje się trochę bardziej mgliste, wymagania są bardzo wysokie, a objawy takiej doskonałości rzadkie, zaskakujące i oszałamiające.

(3) Zupełny, absolutny, idealny (Doroszewski). W tym ostatnim znaczeniu doskonałość jest z zasady nieosiągalna i jedynie można do niej się zbliżać i dążyć. Znane są jej namiary i równania, ale często zawierają one w sobie nieskończoność. Mamy odczucie celu nieograniczonego i niezmierzonego.

Te trzy ciekawe definicje trafiają w sedno różnic i stopni, jakie w rozumieniu tego pojęcia występują: (1) wymagania ściśle określone, (2) nieprzeciętne zdolności lub cechy, (3) abstrakcyjne i niemożliwe do osiągnięcia cele idealne.

Brückner łączy etymologię polskiego słowa „doskonały”dokonaniem (skonaniem, a nawet końcem). Choć nie popiera połączenia ze słowem niemieckim „ganz”, to może my widzimy podobieństwo. W języku angielskim istnieje definicja czasu dokonanego, określana mianem „perfect”.

Ciekawe jest również to, że chociaż z jednej strony wydaje się, że przymiotnik „doskonały” jest superlatywą, to jednak stopniuje się go (doskonalszy, najdoskonalszy) i oczywiście proces osiągania doskonałości to czasownik „udoskonalać”. Niestety, można udoskonalać również rzeczy złe, tak jak np. narzędzia tortur (C.T. Russell, „Wykłady Pisma Świętego”, tom 2, str. 342 – o św. Dominiku).

Niedoskonałość jest często utożsamiana z normalnym stanem ludzkości, uwarunkowaniem człowieczeństwa. Mówi się czasem: „Jestem tylko człowiekiem”, „Rzeczą ludzką jest błądzić”, „Awaria na skutek błędu ludzkiego (human error)”.

Oto kilka ciekawych cytatów na temat doskonałości:

  • W świecie natury nic nie jest doskonałe, a z drugiej strony wszystko jest doskonałe. Drzewa mogą być pokrzywione, wygięte na przedziwne sposoby, ale pomimo tego są piękne. (Alice Walker)
  • Pisownia doskonała jest niezauważalna. Natomiast błędy wywołują silne i negatywne reakcje. (Marilyn vos Savant)
  • Gdyby wszystko było doskonałe, nie moglibyśmy się uczyć i wzrastać. (Beyonce Knowles)
  • Wynika z tego, że Bóg jest absolutnie doskonały, ponieważ doskonałość jest po prostu ogromem pozytywnej rzeczywistości, nieograniczona przez granice czy rozmiary rzeczy ograniczonych. (Gottfried Wilhelm Leibniz)

Widzimy więc, że zrozumienie doskonałości mieści się w tym ciągu trzech stopni, a poza tym jest subiektywne, zależne od doświadczeń i być może od charakteru człowieka.

Moja żona, Marta, podsunęła mi kiedyś taki obrazek z napisem:

Najpierw myślałem, że jesteś doskonały i bardzo cię pokochałem.
Potem zauważyłem, że nie jesteś doskonały i pokochałem cię jeszcze bardziej.

Myślę, że powodem, dla którego podoba nam się, a wręcz wzrusza nas taki aforyzm (oprócz tego, że i chłopczyk, i kotek są śliczni), jest współczucie dla istot, rzeczy czy sytuacji mniej doskonałych, które muszą otrzymać pomoc, nauczyć się, poprawić.

Jest to, moim zdaniem, przykład tego, że obraz Boży został zaszczepiony w nas przez Stworzyciela: współczucie, gotowość do pomocy, poprawy pobudza nas do ratowania tych, którzy są w potrzebie.

Tak też było, gdy nasz Niebieski Ojciec zobaczył, że Jego dzieci straciły niewinność i prawość. W swej mądrości właściwie był na to przygotowany. Jego miłość i współczucie pobudziły Go do znalezienia rozwiązania zgodnego ze sprawiedliwością: odkupienia zaoferowanego przez Jego wiernego Syna, poprzez które może usprawiedliwić grzeszników, sam pozostając sprawiedliwym. Jego moc umożliwiła przywrócenie do życia tak Jego Syna, jak i wszystkich ludzi oraz wyprowadzenie nas ze stanu grzeszności.

Część dalsza: O doskonałości i mocy przyszłego wieku (2)

Udostępnij...

O Autorze

Kris Knapczynski