Wyszedł inny koń, rydzy, a [temu, który] siedział na nim, dano mu, [aby] zabrał pokój z ziemi, a iżby jedni drugich zabijali, i dano mu miecz wielki. – Obj. 6:4
Jeśli ktoś wymachuje nad innymi mieczem strachu, to nie jest przedstawicielem Bożej mocy, lecz diabelskim jeźdźcem na rudym koniu ludzkich namiętności – niezależnie od tego, co ma wypisane na sztandarach.