Rudy smok
(82) czyli wąż starodawny zwany diabłem i szatanem
A oto smok rydzy, wielki, mając głów siedem i rogów dziesięć... – Obj. 12:3
Stany pośrednie wzbudzają obrzydzenie. Brzydzi nas stan nieustalony między płynem a ciałem stałym. Obrzydliwe wydają się galaretowate stworzenia wodne. Również zwierzęta, u których występują cechy innych gatunków lub zwielokrotnione części własnego organizmu, wydają się brzydkie i straszne.
Smok jest od starożytności najbardziej typowym przykładem zwierzęcia hybrydowego. Smokiem było najczęściej to, czego ludzie nie umieli przyporządkować do określonego i znanego gatunku. Zwierzę, które nie było ani wężem, ani rybą, ani innym znanym typem organizmu żyjącego na lądzie, nazywano smokiem. Zwłaszcza gdy było ono wielkie i wydawało się niebezpieczne, jak choćby krokodyl czy wieloryb. Takie zwierzęta nazywane są w Pismach hebrajskich tanin albo lewiatan, a w greckim przekładzie drakon.
W mitologii babilońskiej Marduk rozcina smoczycę słonych wód, Tiamat, na dwie połowy i stwarza z nich niebo i ziemię. Być może dlatego właśnie jego świętym zwierzęciem jest smok Muszhuszu, którego imię wywodzi się od sumeryjskich słów musz – rudawy (lub płomienisty) oraz husz – wąż. Grecy opowiadali sobie znów historię lerneńskiej Hydry*, której niezliczone głowy po odcięciu odrastały podwójnie. Herakles poradził sobie oczywiście z tym problemem.
* Gwiazdozbiór Hydry w kształcie skręconego węża znajduje się w pobliżu Panny i jest największą pod względem powierzchni konstelacją, a kątowo obejmuje ponad 100 stopni, czyli blisko jedną trzecią pełnego kąta firmamentu. Być może również i ten „smok” inspirował Jana przy opisywaniu historii walki Szatana z potomkami Bożych obietnic.
Bardzo znajoma wyda się zapewne krakowianom apokryficzna legenda dodana w starożytności do Księgi Daniela: „Był wielki wąż i czcili go Babilończycy. Król zaś powiedział do Daniela: «Nie możesz już powiedzieć, że to nie jest bóg żyjący»; i oddawał mu pokłon. Daniel odpowiedział: «Panu, mojemu Bogu, będę oddawał pokłon, bo On jest Bogiem żywym. Ty zaś, królu, daj mi upoważnienie, a zabiję węża bez pomocy miecza i pałki». I powiedział król: «Daję ci je». Wziął więc Daniel smołę, łój i włosie i ugniótł z nich placki, wrzucając do paszczy węża. Po zjedzeniu ich wąż pękł, on zaś rzekł: «Zobaczcie, co czciliście»” (Dan. 14:23‑27 BT).
W Biblii do smoków porównywani byli egipscy faraonowie i Nabuchodonozor (Ezech. 29:3; Jer. 51:34), a Lewiatan, w greckim tłumaczeniu również określany słowem drakon, miał być zabity mieczem Pana (Izaj. 27:1). Warto też zwrócić uwagę na pewien szczegół historii Exodusu. Laska Aarona przed faraonem zmieniła się nie w węża, jak podaje większość przekładów, lecz w smoka (hebr. tanin), podobnie zresztą jak laski egipskich czarowników. Czyli smok laski Aarona pożarł smoki czarowników egipskich (2 Mojż. 7:9‑12).
Rudy albo płomienisty (gr. pyrrhos) smok z wizji Jana jest pod wieloma względami straszny i obrzydliwy. Tak jak Hydra, ma wiele głów. Jest prawdopodobnie hybrydą, gdyż ma rogi, a do tego jest czerwony. To rzadkie ubarwienie w świecie zwierzęcym najbardziej kojarzy się z jadowitością.
Zwierzę to zostało nazwane przez Jana starodawnym wężem, diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat (Obj. 12:9). Wydaje się, że te trzy określenia jednoznacznie identyfikują postać kryjącą się pod symbolem smoka. Starodawny wąż to zapewne ten, który zwiódł Ewę, by zjadła zakazany owoc (1 Mojż. 3:13). Diabeł, czyli z greckiego „oszczerca”, oraz szatan, z hebrajskiego „przeciwnik”, to znane powszechnie imiona odwiecznego oponenta Bożych zamierzeń, pierwotnego mordercy i kłamcy (Jan 8:44).
Kształt, jaki przybiera ów zwodziciel, do pewnego stopnia przypomina serię hybrydowych zwierząt z wizji Daniela. Smok ma siedem głów i dziesięć rogów. Gdyby zliczyć głowy czterech zwierząt opisanych w siódmym rozdziale Księgi Daniela, to jest ich właśnie siedem, gdyż trzecie zwierzę miało ich cztery (Dan. 7:6). Dziesięć rogów znajdowało się zaś na głowie czwartego zwierzęcia (Dan. 7:20). Z kolei „bestia” z Księgi Objawienia, sprawująca władzę w imieniu smoka (Obj. 13:4), nosi cechy upodabniające ją do mocodawcy.
Wizja Daniela opisująca cztery światowe mocarstwa, z których jedno właśnie przemija, a trzy pozostałe rodzą się niemal równocześnie za jego czasów, kończy się na Rzymie – państwie dominującym w okresie, w którym żył Jan. Władza Szatana reprezentowana była zatem naówczas przez rzymskie imperium, kumulujące w sobie cechy i tradycje wszystkich potężnych poprzedników. Od tego zaczyna się dalsza opowieść Jana o dziejach społecznego i instytucjonalnego zła, występującego w imieniu Szatana przeciwko Bogu i walczącego z dziedzicami Jego obietnic.
Choć smok jest w gruncie rzeczy brzydkim i groźnym zwierzęciem, ma jednak pewien zwodniczy urok. Istniały i nadal istnieją cywilizacje, które czczą smoka, przypisując temu mitycznemu zwierzęciu wszelkie atrybuty dobra i piękna. Nawet zaś w tych kulturach, w których smok zagraża pięknym dziewicom i zabijany jest przez dzielnego rycerza lub pokonywany przez sprytnego wieśniaka, często występuje ukryty podziw dla osobliwego zwierzęcia albo przynajmniej ciekawość, która skupia uwagę na potędze i oryginalności potwora.
Strach, nawet połączony z obrzydzeniem, może wywoływać stan hipnotycznego podziwu. Zjawisko to wykorzystywane bywa przez duchowe siły nieprawości, wrogie Bożemu panowaniu nad światem. Zło ma pociągający urok. Na tym między innymi polega siła pokusy i sztuka zwodzenia, jaką posługuje się oszczerca, który przedstawia dobro jako zło, oraz przeciwnik, odwołujący się do naturalnych odruchów buntu w obronie przyrodzonej człowiekowi wolności. Smok może być fascynującym zjawiskiem i trzeba przyznać, że dzięki niemu ludzkość zapoznaje się z wieloma rodzajami zła – na tym też polega jego „wkład” w dzieje zbawienia. Jednak uczucie podziwu należy zarezerwować dla harmonijnego, jednorodnego piękna i dobra, podczas gdy obrzydliwa hydra pożądliwości, grzechu i śmierci jest jego żywym zaprzeczeniem.
Najważniejsze pojęcia i zagadnienia
- Smok jest mitycznym, hybrydowym potworem, który wzbudza obrzydzenie i strach, ale często, paradoksalnie, także ukryty podziw.
- Biblia posługuje się symbolem smoka, opisując krwiożercze państwa; używa go też jako synonimu zła.
- W niektórych pogańskich kulturach podziwia się i czci smoka; kultura biblijna propaguje ideał jednorodnego i harmonijnego dobra oraz piękna.
W następnym odcinku: Nasienie obietnicy – czyli chłopiec z żelazną laską
Cykl: Spacery z Janem po wyspie Patmos - spis wszystkich odcinków
- Tagi: Aaron, Apokalipsa, Babilon, Babilończycy, Biblia, Exodus, księga Objawienia, laska Aarona, lewiatan, Marduk, Nabuchodonozor, nasienie obietnicy, Objawienie Jana, Patmos, Spacery z Janem, starodawny wąż, Szatan, wizja Daniela, wizje Jana, wyspa Patmos, łaska