Świadectwo Jezusa

Autor tekstu - Daniel Kaleta | Data publikacji - piątek, 11 grudnia 2020 | Obszar - Góra Objawień

(158) czyli duch proroctwa

Świadectwo Jezusa
fot. Piotr Litkowicz

I upadłem mu do nóg, aby oddać mu pokłon, lecz powiedział mi: Nie rób tego, bo jestem sługą razem z tobą i twoimi braćmi, którzy mają świadectwo Jezusa. Bogu oddaj pokłon, bowiem świadectwem Jezusa jest duch proroctwaObj. 19:10.

Prorokowanie to bezkompromisowe i przekraczające bariery wstydu i strachu reprezentowanie sprawy Najwyższego najczęściej wobec ludzi, którym ma On do przekazania niezbyt przyjemną prawdę. Prorok przepowiada czasem ludziom ich przyszłość, ale przeważnie taką, która jest skutkiem ich dotychczasowych i obecnych zachowań. Proroctwem może być nie tylko słowo, ale także postawa świadka Bożych tajemnic.

Jan występuje w spisanej przez siebie księdze nie tylko jako drugoplanowy obserwator, po wielekroć powtarzający: „widziałem”, „słyszałem”, ale także jako aktor i uczestnik zdarzeń. Czasem opisuje tylko swoje uczucia i reakcje: „padłem do jego stóp jak martwy” (Obj. 1:17), „znalazłem się w zachwyceniu” (Obj. 4:2), „bardzo płakałem” (Obj. 5:4), „zdumiałem się bardzo” (Obj. 17:6). Innym zaś razem wkracza na scenę i podejmuje działania, które mogłyby nawet zostać uznane za część wizji: prowadzi dialog z jednym ze starców (Obj. 7:14), zjada książeczkę podaną mu przez anioła (Obj. 10:10), dokonuje pomiaru świątyni (Obj. 11:1), zostaje przeniesiony na pustynię (Obj. 17:3) oraz na wysoką górę (Obj. 21:10).

Listę tych scen uzupełniają dwie sytuacje, w których Jan usiłuje złożyć pokłon aniołowi oprowadzającemu go po świecie cudownych zjawisk. Druga z nich ma miejsce na samo zakończenie księgi, po opisie Nowej Jerozolimy i raju w Bożym mieście (Obj. 22:8). Pierwsza zaś stanowi jakby krótką „migawkę” umieszczoną w niezwykle dramatycznym momencie między upadkiem nierządnego miasta a ostateczną bitwą, w której „wierny i prawdziwy” ma pokonać królów ziemi.

W układzie widzeń Księgi Objawienia trudno byłoby znaleźć dla tej sceny miejsce dramaturgicznie bardziej korzystne. Wielki lud odśpiewał właśnie swój hymn poczwórnego „halleluja” po upadku i zagładzie Babilonu, a na niebie gromadzi się potężna armia obozu sprawiedliwości w celu stoczenia zwycięskiej walki z koalicją sił zła. I właśnie wtedy Jan pada do stóp anioła, by złożyć mu pokłon. Dla czytelnika lub słuchacza jest to chwila wytchnienia, pauza, moment na medytację, zanim znów się zanurzy w dramatyczny finał apokaliptycznej opowieści.

Anioł, podobnie jak i w drugiej sytuacji, odmawia przyjęcia pokłonu, tłumacząc, że jest tylko sługą o statusie równym Janowi oraz braciom, zaś wyrazy czci należą się wyłącznie Bogu. Przy tej okazji po raz kolejny w Księdze Objawienia pojawia się kluczowe wyrażenie „świadectwo Jezusa” wraz z objaśnieniem utożsamiającym je z „duchem proroctwa”.

Świadectwo Jezusa, występujące często w parze ze „słowem Bożym”, stanowi w pewnym sensie treść całej księgi, spisanej – wedle zapowiedzi samego Jana – w celu wydania świadectwa słowu Bożemu i świadectwu Jezusa Chrystusa (Obj. 1:2). Autor stwierdza nieco dalej, że powodem jego pobytu na wyspie Patmos również było słowo Boże i świadectwo Jezusa (Obj. 1:9). W wizji złamania piątej pieczęci pojawiają się zabici dla słowa Bożego oraz świadectwa Jezusa (Obj. 6:9). Potomstwo kobiety z wizji o smoku zachowuje przykazania Boże (ma więc Jego słowo) oraz posiada świadectwo Jezusa (Obj. 12:17). Pościnani dla słowa Bożego i dla świadectwa Jezusa zasiadają także na stolicach sędziowskich tysiącletniego panowania z Chrystusem (Obj. 20:4).

Greckie słowo martyria oznacza między innymi czynność wypowiadania się w sądzie na temat zdarzeń, w których powołana do złożenia zeznań osoba uczestniczyła lub je obserwowała. Także w innych sytuacjach świadectwo może wydać jedynie bezpośredni uczestnik lub obserwator. Osoby „posiadające świadectwo Jezusa”, czyli wydające takie świadectwo, to w pierwszym rzędzie apostołowie (1 Piotra 5:1) oraz inni naoczni świadkowie życia Jezusa (1 Kor. 15:6). Gdy Chrystus zmartwychwstał, ukazał się jeszcze Saulowi z Tarsu, czyniąc go również swoim świadkiem (Dzieje Ap. 26:16). Stwierdzenia, że świadectwo Jezusa można „posiadać”, sugerują jednak, że również inni, przyjmujący wiarą zeznania apostołów i innych świadków życia, śmierci i zmartwychwstania Jezusa i nabierający niewzruszonego przeświadczenia, że są one prawdziwe, dołączają do grona tych, którzy mają świadectwo Jezusa, mogą je dalej przekazywać, dla niego cierpieć, a nawet zostać zabici.

Człowiek wyznający Jezusa jako Syna Bożego i Mesjasza doświadcza osobiście Jego mocy oraz praktycznego skutku działania w życiu Jego nauczania. W tym sensie może być „naocznym” świadkiem Jezusa. Z kolei posiadanie słowa Bożego oznacza zachowywanie przykazań Bożych (Obj. 12:17), co sprawia, że wierzący i praktykujący swoją wiarę człowiek staje się świadkiem skuteczności słowa Bożego. Do pojęć „słowa Bożego” i „świadectwa Jezusa” anioł w swym objaśnieniu dołącza jeszcze trzeci element – „ducha proroctwa”.

Zachowywanie przykazań Bożych i uznawanie Jezusa za Syna Bożego i Mesjasza mogłoby w pewnych okolicznościach pozostać „prywatną sprawą” wierzącego, nie zmuszając go do publicznego wyznawania swoich przekonań. Jednak zarówno słowo „świadectwo”, jak i dołączone do niego objaśnienie, że jest nim „duch proroctwa”, dają do zrozumienia, że świadek mocy przykazań Bożych i nauczania Jezusa nie może milczeć, gdyż jest powołany do „składania zeznań”.

Współczesne tłumaczenia greckiego słowa profeteia kojarzone są przede wszystkim z przepowiadaniem przyszłości. Jednak w pierwotnym znaczeniu prorokowanie oznaczało wypowiadanie się w imieniu Boga – wygłaszanie przemówień, recytowanie czy nawet śpiewanie pod natchnieniem (Dzieje Ap. 15:32, 21:9; 1 Sam. 19:23-24; 1 Kron. 25:1). Duch proroctwa oznacza więc dążenie do uzewnętrzniania wyznawanych przekonań, do głoszenia świętości dobrego słowa Bożego oraz piękna nauczania Jezusa – słowem, ale także czynem. Prorokini Anna, wdowa w podeszłym już wieku, „sławiła Boga i mówiła o Nim [prawd. o Jezusie] wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy” (Łuk. 2:38 BT). Nie zachowało się ani jedno słowo jej prorokowania. Wiadomo za to, że znalazła się w odpowiednim miejscu w odpowiedniej chwili.

Wyznawanie Boga i Jezusa w duchu proroctwa może się czasem spotykać z uznaniem i zrozumieniem. Cóż w tym dziwnego, skoro słowo jest mocne, a nauka piękna! Częściej jednak okazuje się, że siły zła skupione wokół zwierzęcia, dosiadającej go nierządnicy oraz królów ziemi, będących pod wpływem fałszywego proroka, zawzięcie sprzeciwiają się świadkom Jezusa. Wizja o świątyni, której dziedziniec na długie dni został wydany poganom na podeptanie i zbezczeszczenie (Obj. 11:2), opowiada o dwóch świadkach, których prorokowanie kończy się dramatyczną konfrontacją z potworem wypełzającym z otchłani (Obj. 11:7). Ostatecznie wychodzą oni z tego konfliktu zwycięsko, ale jest to zwycięstwo okupione cierpieniem i śmiercią, podobnie jak było w przypadku Jezusa. Nic dziwnego, że w wielu współczesnych językach greckie słowo martyria, czyli świadectwo, nabrało znaczenia męczeństwa.

Przestrzeganie przykazań Bożych prowadzi do sprawiedliwości, wyznawanie Jezusa jako Syna Bożego i Mesjasza – do świętości, duch proroctwa zaś najczęściej sprowadza przykrości i cierpienia. Bez prorokowania nie można jednak być świadkiem Jezusa, a na Jego tronie zasiądą ci, którzy mieli słowo Boże, Jego świadectwo oraz prorokowali w poświęceniu i czasem z narażeniem życia.


Najważniejsze pojęcia i zagadnienia

  1. Autor Księgi Objawienia pojawia się w dziesięciu scenach jako aktywny uczestnik wizji.
  2. Świadectwo Jezusa jest wyrazem osobistego doznania mocy Mistrza i Jego nauczania.
  3. Posiadaniu słowa Bożego oraz świadectwa Jezusa towarzyszy duch prorokowania – głoszenia słowem lub czynem własnego doświadczenia mocy Bożej wyrażonej w Jezusie.

W następnym odcinku: Wierny i prawdziwy – czyli sędzia i rycerz sprawiedliwości


Cykl: Spacery z Janem po wyspie Patmos - spis wszystkich odcinków


Udostępnij...

O Autorze

Daniel Kaleta