Co mówi Biblia o leczeniu niepłodności?
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 02 grudnia 2016 | Obszar - na Południe
Śpiewaj z radości, niepłodna, któraś nie rodziła, wybuchnij weselem i wykrzykuj, któraś nie doznała bólów porodu! (Izaj. 54:1)
Niepłodność to schorzenie, z jakim ludzkość boryka się od zarania dziejów i mało źródeł tak wyraźnie o tym mówi jak Pismo Święte. Od pierwszych rozdziałów czytamy o dramatach rodzin niemogących doczekać się potomstwa. Abraham i Sara, Rebeka i Izaak, mająca problemy z zajściem w ciążę Rachela, płacząca w świątyni Anna, Zachariasz i Elżbieta. Do tego wzmianki o niepłodności w psalmach i proroctwach, które sugerują, że problemy osób niemogących mieć dzieci były powszechnie znane. Jak te historie mają się do leczenia niepłodności dziś?
Komu zaufać
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 10 czerwca 2016 | Obszar - na Południe
Podoba mi się definicja zaufania z Wikipedii:Zaufanie wobec jakiegoś obiektu jest to wiedza lub wiara, że jego działania, przyszły stan lub własności okażą się zgodne z naszym życzeniem.
Trafiłam niedawno w starej gazecie na artykuł dotyczący zaufania, w którym różne osoby (ksiądz ewangelicki, psycholog, socjolog, właściciel firmy cukierniczej…) opowiadały, czym dla nich jest zaufanie (gazeta to “Wysokie Obcasy Extra”, nr grudzień 2015). Każdy podchodził do tematu z innej strony: ksiądz ewangelicki opowiada jak zdobył zaufanie katolickiej społeczności, psycholog mówi o zaufaniu do samego siebie, socjolog – jak zaufanie wygląda w statystykach, właściciel firmy cukierniczej – jak zaufać pracownikowi. Ten tekst zawierał wiele ciekawych aspektów tego zagadnienia i dla mnie stał się pretekstem do rozważania: czym jest zaufanie i co o nim mówi Biblia.
Zaproszenie na koncert
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 29 kwietnia 2016 | Obszar - na Wschód
Niewiele wiemy o Izajaszu jako osobie – historycy na podstawie jego księgi datują, że żył około 700 roku przed naszą erą, między wierszami jego proroctwa możemy doczytać, że był żonaty i miał dwóch synów. Inne informacje są domniemaniem – biorąc pod uwagę język i treść jego dzieła możemy sądzić, że był wykształcony, być może bogato urodzony, dobrze zorientowany w sytuacji politycznej Izraela.
Minimalizm
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 06 listopada 2015 | Obszar - na Zachód
Minimalizm to popularne w ostatnich latach podejście do zakupów i posiadanych rzeczy, a dla niektórych – sposób na życie, filozofia, która w znaczący sposób wpływa na różne aspekty ich funkcjonowania. Nie ma jednej wspólnej definicji minimalizmu czy jakichś ścisłych zasad regulujących, co osoba uznająca się za minimalistę musi robić.
Koncert SYLOE
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 04 września 2015 | Obszar - na Wschód
Bardzo lubię program chóru Syloe pt. “Dwunastu”. Pomysł na niego jest taki: opowiadamy o bohaterach Starego i Nowego Testamentu, takich, których życie bardzo silnie naznaczone było Bożą obecnością. Jest więc Dawid, Nikodem, Izaak, Tabita… – w kolejności niechronologicznej, bo – jak śpiewa Eunika i Paweł parafrazując List do Efezjan (Ef. 2:14-22) już nie ma “ich” i “nas”.
Duchowy styl życia
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 07 sierpnia 2015 | Obszar - na Północ
Zdrowy styl życia polega na ograniczaniu się, na rezygnowaniu ze spełniania swoich instynktownych zachcianek. Nieobjadanie się, gdy pod ręką jest mnóstwo dobrego jedzenia, zmuszanie się do ćwiczeń wbrew naturalnej chęci do odpoczynku to najprostsze z przykładów. Motywujące obrazki zachęcające do zmiany stylu życia zawsze zawierają hasła w stylu “pokonaj siebie!”, “umysł jest silniejszy niż ciało” i podobne, zwykle towarzyszące ilustracjom prezentującym osoby, które siebie właśnie pokonały i teraz cieszą się z imponujących efektów. Jak wiemy, ludzie, którzy właśnie zmusili się do podjęcia tego rodzaju wysiłku, zwykle po paru miesiącach są bardzo zadowoleni i zachęcają wszystkich wokół do zrobienia tego samego, a radość płynąca z pracy nad sobą zwykle jest silniejsza niż chęć sięgnięcia po czekoladkę czy zostania przed telewizorem.
O walce z nałogiem
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 10 kwietnia 2015 | Obszar - na Zachód
Jestem na oddziałowej świetlicy oddziału detoksykacyjnego w szpitalu psychiatrycznym, na spotkaniu dla pacjentów z terapeutą. Oto jeden człowiek, jak się okazuje - sam toczący walkę z nałogiem alkoholowym, od wielu lat zwycięską - staje naprzeciw sali pełnej pacjentów i w trwającej około godzinę przemowie stara się ich nakłonić do zmiany swojego życia. Przedstawia im skutki trwania w obecnym stanie, apeluje do ich sumień, roztacza wizje lepszej przyszłości, opiera się na swoim przykładzie.
Rozważania o sztuce
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 12 grudnia 2014 | Obszar - na Południe
Czytałam niedawno biografie dwóch znanych artystów – Edwarda Stachury i Vinceta van Gogha. Dwóch artystów, żyjących w różnych czasach i zajmujących się różnymi dziedzinami sztuki, łączy parę cech: niezwykłe oddanie się tworzeniu, poświęcenie tej czynności całego swojego życia przy niedużych zyskach ze swoich prac, początkowo brak oznak wielkiego talentu i raczej wypracowanie na przestrzeni lat swojego stylu i dobrego rzemiosła oraz niestety postępujące zaburzenia psychiczne, które obu artystów doprowadziły w końcu do śmierci.
Prawo, sąd, kościół
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 10 października 2014 | Obszar - na Południe
Moja wiedza na temat polskiego prawa nie jest duża. Do egzaminu kończącego moje studia musiałam przyswoić podstawy prawa medycznego, z racji zainteresowań znam dobrze Ustawę o Ochronie Zdrowia Psychicznego, znam też prawa ruchu drogowego, które przyswoiłam podczas kursu prawa jazdy. Z prawem karnym nigdy nie miałam do czynienia. Lubię jednak oglądać filmy, których akcja dzieje się na sali sądowej – jest coś ciekawego w ustalaniu po czyjej stronie leży prawda, w orzekaniu o czyjejś winie na podstawie dowodów, co zaspokaja moją potrzebę poczucia sprawiedliwości.
10 pytań
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 25 lipca 2014 | Obszar - na Północ
Jakiś czas temu mój tata podesłał mi link do cyklu wykładów o Nowym Testamencie, które odbyły się na Uniwersytecie Yale. Na pierwszych zajęciach, wprowadzeniu do kursu o Nowym Testamencie, wykładowca robi studentom prosty test – podaje im dziesięć faktów, cytatów lub dogmatów, a studenci mają zadecydować, czy pochodzą one z Biblii, czy nie. Pytania brzmią następująco:
Zazdrość
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 27 czerwca 2014 | Obszar - na Południe
Zazdrość to nieprzyjemne negatywne uczucie pojawiające się w reakcji na czyjś sukces, powodzenie, szczęście, urodę – w skrócie: w reakcji na coś dobrego, co posiada jakaś inna osoba, najczęściej coś, co sami pragnęlibyśmy mieć. Zazdrość może objawiać się w różny sposób – jako pojedyncze ukłucie w reakcji na wiadomość lub widok czyjegoś sukcesu; jako długotrwały smutek i żal, że samemu się czegoś nie posiada; chyba najgorsze – jako przewlekła niechęć do osoby zazdrością przez nas obdarzanej. Kiedy się pojawia nagle przypomina zdenerwowanie, złość; pielęgnowana latami przemienia się w stały element naszego charakteru i kształtuje ludzi sfrustrowanych, nienawistnych, zgorzkniałych.
Stosunki damsko-męskie w Biblii (4)
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 16 maja 2014 | Obszar - na Południe
cz. 4
Kontynuacja tekstu: Stosunki damsko-męskie w Biblii
Wstrzemięźliwość, stosunkowo szybkie zawieranie małżeństwa, mieszkanie razem dopiero po ślubie, poważne podejście do znajomości z płcią przeciwną, a nierzadko samotna droga połączona z celibatem – to cechy wyraźnie rzucające się w oczy wśród zaangażowanych chrześcijan, często wyraźnie odróżniające te osoby od reszty współczesnego społeczeństwa.
Stosunki damsko-męskie w Biblii (3)
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 21 marca 2014 | Obszar - na Południe
cz. 3
Kontynuacja tekstu: Stosunki damsko-męskie w Biblii
W Starym Testamencie roi się od historii splatających się damskich i męskich losów. Miłość, pożądanie, małżeństwo – to tematy poruszane w większości starotestamentalnych ksiąg. Nic zresztą dziwnego – od zawsze była to niezwykle ważna sfera ludzkiego życia i dotyczy to również bohaterów biblijnych. Przeglądając historie, kartkując starostestamentalne księgi zdołałam zauważyć parę schematów, które w tych damsko-męskich stosunkach i sposobie ich opisywania się przewijają. Na pewno nie dostrzegłam wszystkiego, więc zachęcam do dzielenia się w komentarzach swoimi obserwacjami.
Szczerość
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 24 stycznia 2014 | Obszar - na Południe
Uff – to uczucie ulgi, kiedy po paru minutach rozmowy orientuję się, że mam do czynienia ze szczerą osobą. Nawet jeśli jest to ktoś, kogo poglądy mnie obrażają, a postawa jest nie do przyjęcia – już wiem: z tą osobą nie będzie żadnych rozczarowań, żadnego odkrywania po tygodniach znajomości, że tak naprawdę się nie znosimy, żadnego noża w plecach, żadnego szydła z worka. Możemy nie rozmawiać ze sobą do końca życia, ale i tak zostanie mi ciepłe wspomnienie takiej osoby, która – choć diametralnie różna ode mnie – nie udawała kogoś kim nie jest. Jeśli zaś poznaję szczerą osobę, która wyznaje podobny światopogląd do mojego – mogę się z nią zaprzyjaźnić, adoptować, wyjść za taką osobę za mąż (zrobione ;)).
Stosunki damsko-męskie w Biblii (2)
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 20 grudnia 2013 | Obszar - na Południe
cz. 2 - PRAWO
Kontynuacja tekstu: Stosunki damsko-męskie w Biblii
W Prawie Mojżeszowym możemy znaleźć dosyć dużo przepisów regulujących większość sytuacji, jakie mogą się wydarzyć między mężczyzną a kobietą. Już w Dekalogu 2/10 przykazań dotyczą właśnie tej sfery. Co z tego wynika? Na pewno Izraelici nie mogli pozwolić sobie na swobodę seksualną, musieli podchodzić do kwestii współżycia z rozwagą i powściągliwością. To podejście najpewniej dotyczy też teraz nas – chrześcijan, studiując Księgi Mojżeszowe nasuwa się bowiem wniosek, że dla Boga są to rzeczy istotne – za niektóre przestępstwa dotyczące sfery damsko-męskiej groziła śmierć, za niektóre grzywna, niektóre Bóg wprost nazywa „ohydą” lub „obrzydliwością”.
Stosunki damsko-męskie w Biblii (1)
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 06 grudnia 2013 | Obszar - na Południe
cz. 1 - POCZĄTKI
Koleżanka w kawiarni pyta mnie o radę: spotyka się z chłopakiem od dłuższego czasu i nie wie czy zachować tzw. "czystość przedmałżeńską". On tego zupełnie nie rozumie, ona też nie ma jakichś argumentów, jest umiarkowanie zainteresowana kwestiami religijnymi. Czy ryzykować rozpadem związku dla zachowania zasady, która jest dziś raczej niepopularna i stosowana głównie przez silnie wierzące osoby? Czy mieszkanie ze sobą i podjęcie współżycia przed ślubem to naprawdę grzech? Jeśli tak – z czego to wynika? W Biblii nie mamy jednego wersetu, jednego miejsca, które reguluję te sprawę. Z czego więc wynika to, że jest to zasada promowana przez wszystkie niemal (wszystkie, które znam) kościoły chrześcijańskie i przez większość oddanych Bogu chrześcijan przestrzegana? Na to pytanie odpowiadałam koleżance przez godzinę, ale skoro ona szukała odpowiedzi to być może inne osoby też – postaram się więc streścić to w poniższym artykule. Prześledzenie związków damsko-męskich w Piśmie Świętym może dać nam odpowiedź na te pytania. Zacznijmy więc od początku.
Przetoczenie krwi
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 25 października 2013 | Obszar - na Zachód
Mam okazję uczestniczyć właśnie w kursie krwiolecznictwa, na którym zostajemy przeszkoleni z podstawowych zasad przetaczania krwi i jej składników pacjentom. Kiedy pojawia się – gdziekolwiek, czy to na wspomnianym kursie całkowicie poświęconym tej tematyce, czy to na oddziałach chorób wewnętrznych, na sali operacyjnej – temat transfuzji, zawsze poruszana zostaje kwestia Świadków Jehowy i ich odmowy stosowania tej formy leczenia.
O pomaganiu II
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 18 października 2013 | Obszar - na Południe
Kontynuacja tekstu: O pomaganiu
Oprócz pierwszych spostrzeżeń na temat pracy charytatywnej, które umieściłam w pierwszym artykule (link), chciałabym podzielić się też swoimi myślami na temat zagrożeń dla chrześcijan wykonujących taką pracę.
Jako pierwsze nasuwa się oczywiście wzbicie się w pychę, które jest prawdopodobnie najczęstszym objawem ubocznym i jest łatwe do zaobserwowania u wielu działaczy. Pan Jezus ostrzega:
„Gdy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak to czynią obłudnicy w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają zapłatę swoją. Ale ty, gdy dajesz jałmużnę, niechaj nie wie lewica twoja, co czyni prawica twoja, aby twoja jałmużna była ukryta, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.” (Mat. 6:2-4).
O pomaganiu
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 11 października 2013 | Obszar - na Południe
Część wakacji spędziłam na działalności charytatywnej – pojechałam jako wolontariusz na obóz dla niepełnosprawnych osób, na którym zajmowałam się organizowaniem czasu uczestnikom i asystowaniem w ich codziennych czynnościach. Krótko mówiąc – pomaganiem.
Konieczność pomagania biednym i słabszym to jedna z rzeczy, które od razu zapadły mi w pamięć po pierwszym, pobieżnym przeczytaniu Ewangelii. Jakby mnie wtedy ktoś zapytał, czym powinien zajmować się chrześcijanin to odpowiedziałabym zapewne, że pomaganiem i wybaczaniem swoim wrogom.
Potrzebują lekarza
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 02 sierpnia 2013 | Obszar - Refleksje Wiadomości
Jedno z pierwszych pytań jakie lekarz zadaje pacjentowi to: „od kiedy?” – od kiedy występują u pana te dolegliwości? I zaskakująco często pacjent odpowiada: „Ależ ja nie miałem żadnych objawów” – mimo że obiektywne badania wykazują bardzo zaawansowaną chorobę, która uczyniła już duże spustoszenia w organizmie.
Nasuwa się wtedy pytanie: „Naprawdę?” – naprawdę nie zauważył pan dużego guza, nie przeszkadzała panu nasilona duszność, nie zwróciła pana uwagi nagła utrata wagi? „Czułem się zupełnie dobrze” – odpowiada pacjent.
Matka chorego dziecka
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 26 lipca 2013 | Obszar - na Zachód
Krótkie włosy, bo tak wygodniej. Sportowe buty, praktyczny strój. Nie wepchniesz się do kolejki przed nią, nie da się zbyć byle słowem. Wyprostowana sylwetka, podniesiona dumnie głowa. O chorobie wie więcej niż niejeden lekarz, zna możliwości leczenia, jest niezwykle wymagająca – żąda tego, co najlepsze. Jakbym miała opisać ją jednym słowem: WALECZNA. Można poznać ją w poczekalni na izbie przyjęć zanim zobaczy się jej dziecko – upośledzone, słabe, bezbronne. Matka chorego dziecka.
Zaćma
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 28 czerwca 2013 | Obszar - na Zachód
Pomysł napisania o zaćmie zrodził się, kiedy miałam niedawno okazję oglądać zabiegi okulistyczne w ramach zajęć na studiach. Zaćma to choroba polegająca na stopniowym mętnieniu soczewki – części oka odpowiedzialnej za skupianie światła – tak, że początkowo obraz staje się coraz bardziej niewyraźny, aż do całkowitej utraty wzroku w jednym oku lub obu. W trakcie krótkiej prelekcji, poprzedzającej oglądanie wspomnianych zabiegów, pani profesor opowiada o historii leczenia tej choroby. Podobno już przed wiekami rozmaici znachorzy leczyli zaćmę przez usuwanie mętnej soczewki z oka (na różne, bardziej lub mniej drastyczne, sposoby). Chory nie odzyskiwał zupełnie widzenia, ale zyskiwał poczucie światła i bardzo niewyraźny obraz, porównywalny do tego, co osoba z bardzo dużą wadą wzroku widzi bez okularów. Umożliwiało to takiej osobie poruszanie się w znajomym środowisku i funkcjonowanie na nieco lepszym poziomie.
Antykoncepcja to nie grzech
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 24 maja 2013 | Obszar - na Zachód
Wyszłam za mąż będąc studentką za studenta - wciąż korzystamy z pomocy finansowej moich rodziców i teściów, do skończenia studiów. Oczywistym jest, że posiadanie dziecka w tej sytuacji byłoby z naszej strony nierozsądne – utrudniłoby nam ukończenie edukacji, obciążyłoby dodatkowo finansowo naszych rodziców. Dlatego już przed ślubem długo zastanawialiśmy się nad wyborem metody antykoncepcyjnej, uwzględniając aspekty zdrowotne i moralne.
Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 10 maja 2013 | Obszar - na Południe
Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam. (Księga Rodzaju 2:18)
Dawno temu prorok Eliasz w chwili załamania wołał: Gorliwie stawałem w obronie Pana, Boga Zastępów, gdyż synowie izraelscy porzucili przymierze z tobą, twoje ołtarze poburzyli, a twoich proroków wybili mieczem. Pozostałem tylko ja sam, lecz i tak nastają na moje życie, aby mi je odebrać (1 Król. 19:14). Był wystraszony, przygnębiony długą, samotną drogą, tkwił w poczuciu stałego zagrożenia. Po spektakularnym cudzie na górze Karmel, opuszczony, chował się w jaskini, życząc sobie śmierci.
Schizofrenia
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 03 maja 2013 | Obszar - na Zachód
W ramach moich studiów medycznych odbywam zajęcia w szpitalu psychiatrycznym, gdzie każdy ze studentów ma za zadanie porozmawiać z jednym chorym, zdiagnozować jego chorobę i podać opis przypadku, oceniany później przez lekarza psychiatrę. Zostaje mi przydzielony młody mężczyzna, który już od pierwszego dnia zagląda do naszej sali zajęć, stara się nawiązać z nami kontakt, rzuca luźne uwagi w stronę studentów. Jest ciężko chory na schizofrenię. Był już wielokrotnie hospitalizowany, każdy pobyt w szpitalu poprzedzało jego dziwne zachowanie – czasem po wielogodzinnych poszukiwaniach odnajdywano go w lesie, gdzie bardzo chętnie przebywał, czasem robił rzeczy niebezpieczne dla własnego zdrowia – skakał z okna lub kładł się na ruchliwej jezdni.
Siła, którą daje mi Pan
Autor tekstu - Basia Honkisz | Data publikacji - piątek, 12 kwietnia 2013 | Obszar - na Południe
Siła, którą daje mi Pan
W mojej głowie długo istniał wizerunek chrześcijanina jako potulnej, spokojnej osoby, która nikomu nie wchodzi w drogę. Wydawało mi się, że ktoś wierzący to osoba z niskim poczuciem własnej wartości, siedząca z boku, starająca się ze wszystkimi żyć w zgodzie.
Zaskoczyło mnie, i wciąż zaskakuje, jak bardzo różni się od moich wyobrażeń to, co przekazuje Ewangelia. Nie znajduję tam smutnych, zahukanych, unikających uwagi ludzi. Nie znajduję osób, które chcą zadowolić wszystkich dookoła czy martwiących się o opinię otoczenia.
Znajduję tam żołnierzy, toczących dobry bój wiary. Osoby, które stają naprzeciw presji środowiska, czasem nie zważając na ludzi wokół, jakby nawet ich nie zauważając; osoby, które mają odwagę całkowicie odrzucić stare życie, zaryzykować wszystko, pójść za Jezusem.